Archiwum
Ostatnie wpisy
Zakładki:
A - a a a HIPERLIPIDEMIA wrodzona i KONSEKWENCJE: MIAŻDŻYCA TĘTNIC: UDAR MÓZGU, ZAWAŁ SERCA, NIEWYDOLNOŚĆ KRĄŻENIA, OTĘPIENIE NACZYNIOPOCHODNE.
A - a a ZMIENIAMY ABSURDALNĄ RZECZYWISTOŚĆ. AKCJA WPROWADZENIA ZMIAN USTWODAWCZYCH NA RZECZ OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH.
A - a DLA NIEWIDOMYCH i NIEDOWIDZĄCYCH
A - aa PACJENT APALICZNY / ENCEFALOPATIA
A - ARTETERAPIA i inne TERAPIE
A - AUTYZM (spektrum) - EDUKACJA
A - FAS/FAE. 20% DZIECI/DOROSŁYCH Z FAS/FAE CIERPI NA AUTYZM!
A - POMOCNE STRONY
A - PORADNIE / DIAGNOSTYKA
A - PRZYPADKI CHORÓB MÓZGU
A - STOWARZYSZENIA / FUNDACJE
BLOGI - AUTYZM i Spektrum
BLOGI - AUTYZM i spektrum - ZAGRANICZNE
Przydatne linki - ALZHEIMER
Przydatne linki - AUTYZM i Spektrum
Przydatne linki - BORDERLINE (BPD)
Przydatne linki - MULTIPLE SYSTEM ATROPHY (MSA)Zanik Wieloukładowy Mózgowia. MSA JEST BARDZO TRUDNO ODRÓŻNIĆ OD SKUTKÓW PRZEMIJAJĄCYCH UDARÓW NIEDOKRWIENNYCH TIA !!! (co miało miejsce w przypadku autora bloga)
Przydatne linki - PARKINSON, PARKINSONIZM PLUS
Przydatne linki - SERCE / DYSAUTONOMIA. NEURO-KARDIOLOGIA
Przydatne linki - SERCE / TĘTNICE i ŻYŁY - ZATORY. Brak połączeń między krążeniem nasadowym i przynasadowym kręgosłupa
Przydatne linki - SERCE / ZASTAWKA MITRALNA (dwudzielna)- NIEDOMYKALNOŚĆ. Serce w stosunku do kręgosłupa, leży na wysokości Th4-Th8.
Przydatne linki - TOKSOPLAZMOZA możliwa przyczyna Autyzmu Opportunistic Infections
Przydatne linki - zaburzenia migracji neuronalnej - AGYRIA (bezzakrętowość), PACHYGYRIA (szerokozakrętowość), POLYMICROGYRIA(drobnozakrętowość), LISSENCEPHALIA (gładkomózgowie)- FAS, AUTYZM (spektrum)
Przydatne linki - ZESPÓŁ RETTA (RS)
X -BADANIE SNU i ODDECHU
X -DEPRESJA w chorobach SOMATYCZNYCH
X -DIAGNOSTYKA ZABURZEŃ SŁUCHU
X -DIAGNOSTYKA ZABURZEŃ WZROKU U DZIECI
X -KRZYWA PRZEGRODA NOSOWA częsty objaw u Osób z Autyzmem (spektrum)
X -MÓZG - UMYSŁ
X -ORTOPEDIA KRĘGOSŁUPA
X -OSTRA NIEDOMOGA PNIA MÓZGU
X -RDZEŃ KRĘGOWY
X -ROZPOZNANIE OTĘPIENIA (DEMENCJI)
X -ŚWIADOMOŚĆ
X -TOKSYCZNI LUDZIE
X -URAZY OKOŁOPORODOWE U NOWORODKÓW przyczyny Autyzmu
X -ZABURZENIA MOWY SPOWODOWANE USZKODZENIEM STRUKTUR KOROWYCH
X -ZAKŁAD MEDYCYNY NUKLEARNEJ
Z - KSIĄŻKI NAUKOWE
Z - TECHNIKI UCZENIA SIĘ
Z - TESTY
![]() Dodatki na Bloga FAScynujące dzieci + VCD ![]() ![]() |
wtorek, 28 czerwca 2005
SAWANCI AUTYSTYCZNI
WSZYSTKIE KATEGORIE BLOGA ---> STUDIUM PRZYPADKU: http://normartmark.blox.pl/html Aktualizacja wpisu: 15-07-2007r. SAWANCI AUTYSTYCZNI - nie wiem czemu, ale WIEM. GENIUSZE W odróżnieniu od autystyków, osoby cierpiące na BPD (Borderline), słyną z EMPATII. Osoby te są zdolne do pełnego wnikania, odczuwania i pełnego zrozumienia przeżyć innego człowieka, jego uczuć, a także z umiejętności odczytywania języka ciała: tonu głosu, gestów, mimiki. Osoby te się tego nie uczą, nie wyczytują z książek o postawach osobowości - osoby te rodzą się z tą umiejętnością, ich drugi mózg, ten słabo rozwinięty (mózg trzewny), nie pamięta, nie rozumie, ale odczytuje sygnały "nadawane z innej planety" :)Osoby dotknięte BPD są również bardzo altruistyczne i wg. Z Freuda proces empatii powoduje utratę tożsamości. Gdzie jest ich własne "JA"? Wszędzie. Empatia jednak jest czymś pozytywnym, bowiem wpływa na życzliwość i serdeczność. Człowiek z BPD - może być każdym z Was, może wczuć się nawet w ból zwierzęcia czy rośliny, dlatego też tak dobrze wiedzą i rozumieją ból innych żyjących istot. Z Autystykami jest nieco inaczej. Empatia jaka występuje u ludzi z Borderline (BPD), może się rozwinąć u Osób z Autyzmem Wysoko Funkcjonującym (HFA) lub Zespołem Aspergera (ZA). Jednakże zjawisko to można zaobserwować już u Osób dorosłych a nie u dzieci z HFA czy ZA. SAWANCI - GENIUSZE - Migracja funkcji lewej półkuli do prawej Czy można nazwać mnie autystycznym sawantem? Migracja funkcji lewej półkuli do prawej jest w moim przypadku bardzo utrudniona, bowiem mam po jednej stronie (lewej) niewykształcone ciało modzelowate. Lewa półkula mózgu jest bardziej zdegenerowana od prawej. Spoidło Wielkie (Ciało Modzelowate) jest u mnie w całości bardzo "wąskie". Sawanci. Chcę o tym napisać, bowiem wykazuję zdolności typowe dla niektórych autystycznych Sawantów. Nie w liczbach, których nie rozumiem, nie w zdolności zapamiętywania ale w możliwości przewidywania, "widzenia, wiedzenia" tego o czym nie powinienem wiedzieć oraz w talencie artystycznym jakim był również obdarzony Richard Wawro - szkodzki malarz (zmarł w lutym 2006r.). Prawnie jestem uznany za osobę niewidomą. Niedowidzący w znacznym stopniu. Również sposób porozumiewania się pismem - jest u mnie dobrze wykształcone. Niestety słownie - nie. Marek piszący, to nie ten, z którym przyszłoby rozmawiać słownie. Sawant z francuskiego znaczy "uczony". Savant idiots-Genialni idioci. Sawantami są najczęściej osoby cierpiące na autyzm (nie każdy autysta jest sawantem) i opóźnieni w rozwoju. Są to ludzie niezdolni do samodzielnego życia. Mają fenomenalną jednak pamięć od wczesnych lat dzieciństwa. Zapamiętują długie liczby, nawet trzystucyfrowe, a jednak nie potrafią liczyć ani odejmować. Są głęboko upośledzeni umysłowo a z drugiej strony są talentami w pewnych dziedzinach. Geniusze z niską inteligencją lub normalną albo i ponadprzeciętną. Coraz więcej danych wskazuje, że fenomen zespołu Sawanta wywołują uszkodzenia lewj półkuli mózgowej. Powoduje to, że prawa półkula chce kompensować utracone funkcje i staje się dominująca. U Sawantów wysiadają funkcje z lewej półkuli związane ze światem werbalnym, mową, logicznym i abstrakcyjnym myśleniem. Ich niezwykłe umiejętności obejmują muzykę, sztuki plastyczne, matematykę, zdolności manualne i związane z orientacją przestrzenną. Zdolności matematyczne są mocno związane z logicznym i sekwencyjnym myśleniem - u Sawantów mają charakter wizualny, zmysłowy, intuicyjny. Słynny przykład: pacjenci dr Sacksa, bracia. Doktor rozsypał zapałki a bracia natychmiast powiedzieli ile tych zapałek jest. Doktor zapytał ich jak to zrobili, że je tak szybko policzyli a oni na to, że "Myśmy je widzieli". Sawanci w ogóle nie rozumieją matematyki to się odbywa poza ich świadomością i poza logiką. Ich fenomenalna pamięć jest pamięcią fotograficzną, dokładnie potrafią odwzorować, ale nie potrafią rozumieć zapamiętywanych treści. A wię co? Co powoduje ten fenomen geniusza? - uszkodzenie lewej półkuli mózgu, tym samym obniżony poziom serotoniny. Ciekawe też, że wśród Sawantów przeważają mężczyźni, czyżby poziom testosteronu?, który byłby to czynnikiem szkodliwym? Moim zdaniem w czym innym tkwi przyczyna, nie w testosteronie. A starsi ludzie?, którzy z racji swej wiekowej degeneracji czołowo-skroniowej, cierpiący na demencję (w różnym stopniu) - u większości stwierdza się zdumiewające zdolności, np. malarskie a jednocześnie tracą kontakt społeczny i mają te zaburzenia, o których pisałem w innym wpisie dotyczącym degeneracji płatów czołowo-skroniowych. Umiejętności osób z zespołem Sawanta obejmują kilka obszarów funkcji umysłowych: umiejętności kalendarzowe, matematyka, sztuka (malarstwo i rzeźba), gra na instrumentach, umiejętności mechaniczne, umiejętności przestrzenne. Najczęściej opisywane są umiejętności muzyczne (gdzie często są to osoby urodzone przedwcześnie). Umiejętności Sawantów są zawsze związane z fenomenalną pamięcią. Tak podają doniesienia. Ale pamięć ta jest również inna, to określony kręg specyficznych i wąskich zainteresowań. Ja pamięci nie mam (z uwagi na zdegenerowane obszary mózgu), a jednak - tworząc pamięć sztuczną (zapiski, korzystanie z wiedzy "tu i teraz") - jestem w stanie dokonywać opracowań na miarę przepisów, norm, prac licencjackich i magisterskich. Niestety pozbawiony źródeł wiedzy, pozostaję w mroku kompletnej niewiedzy. Nie pamiętam :( ... Sawant autystyczny WIEDZĄ, PRZEWIDUJĄ, są jakby PROROKAMI. Przewidują sytuacje, o których nie mają prawa wiedzieć. Wizjonerzy? Tak jak Sawanci matematyczni "po prostu widzą". Odbywa się to w ich zamkniętym dla nich świecie i ma to wszystko charakter wizualny, zmysłowy, intuicyjny. Nie analizują żadnych danych, po prostu wiedzą. Jakieś przykłady z mojego życia? To się odbywa w podświadomości, nagła myśl prorocza, która zawsze znajduje potwierdzenie w życiu realnym. Przykładowo: mieszkałem kiedyś z Rodzicami w mieszkaniu na tyle drogim, że wiedziałem, iż przyjdzie mi kiedyś to mieszkanie zamienić, opuścić. Przewidziałem sytuację, która mnie skłoni do tego, tu: "ot Polska". Pewnego dnia, byłem przecież jeszcze dzieckiem - coś mnie skłoniło, by udać się w pewne miejsce na osiedlu, na którym mieszkam. Pewien budynek (blok) "przyciągnął mnie". Był dla mnie jakiś taki bliski, choć prawdę powiedziawszy nawet nie wiedziałem, że na tym osiedlu takowy jest. Zrobiłem nawet wtedy zdjęcie tego budynku, ot tak sobie. Po wielu latach, gdy Ojciec zmarł, Mama wyprowadziła się w swoje rodzinne strony, a ja się ożeniłem i było ciężko (pracowałem jeszcze wtedy, już moja choroba była zaawansowana, zakład pracy był w likwidaji i wypłacali po 200 do 400 zł miesiecznie, zdarzało się że tylko po 50zł). Żona pracowała tylko na pół etatu. Mama ze swojej nauczycielskiej emerytury za bardzo nie mogła nam pomóc - to było dosłownie 4 lata temu), zamieniliśmy to drogie mieszkanie na tańsze, ładne, ale bez CO. Jak myślicie? Gdzie z Żoną mieszkam? Właśnie w tym budynku (bloku), które mnie niegdyś "przyciągnęło" jak byłem jeszcze dzieckiem, które miało wizję. Mnie to nie dziwi, bo od dzieciństwa miałem różnego rodzaju wizje. Od dzieciństwa byłem przez to zbyt dorosłym człowiekiem, przez to też nie potrafiłem odnaleźć się w środowisku innych dzieci, bo ... "nie były z mojej planety", były takie dziecinne :) Dar i przekleństwo. Zbyt dużo wiem, zbyt dużo i jak próbuje się takich jak ja okłamywać, nawet dla dobra jakiejś sprawy, to tym bardziej tacy stają się nieufni, zamknięci w sobie - boją się ludzi, ludzi, których też bez problemu potrafią "rozszyfrować". Nie zawsze następuje to "wiedzenie, widzenie". Jakbym mógł to nazwać ... Nie zawsze "widząca, wiedząca i przewidująca", bardziej zdegenerowana lewa półkula chce informować o tym. Nie miałem żadnego problemu z odnalezieniem Rodziny biologicznej, nie musiałem zdobywać adresów, nie musiałem wypytywać - po prostu wiedziałem gdzie są, a nie miałem prawa tego wiedzieć. Niestety są Sawanci tego pokroju, którzy nie potrafią wykorzystać swych przewidywań. Zamiast poprowadzić swe życie zgodnie z ostrzeżeniami "widzenia, wiedzenia", zaczynają się bać, czasem to też jest powodem depresji - strachu, lęku. Czasem Sawanci tego pokroju nagle się z czegoś wycofują, zmieniają nagle zdanie i postępują inaczaj aniżeli wcześniej chcieli - cóż, jakieś "widzenie, wiedzenie" nakazuje postąpić tak a nie inaczej :)
poniedziałek, 27 czerwca 2005
PODOBNE ZABURZENIA STRUKTUR MÓZGOWYCH
WSZYSTKIE KATEGORIE BLOGA ---> STUDIUM PRZYPADKU: http://normartmark.blox.pl/html Aktualizacja wpisu: 28-12-2007r. PODOBNE ZABURZENIA STRUKTUR MÓZGOWYCH. FAS/FAE, AUTYZM, BORDERLINE - Układ Limbiczny - uszkodzenie płatów skroniowych - WSPÓLNE, PODOBNE ZABURZENIA. Należy pamiętać, że zmiany organiczne w mózgach w/w znacznie się od siebie różnią! Różnicą jest to, iż w Borderline (BPD) organy Układu Limbicznego są pomniejszone a w FAS/FAE i Autyźmie chodzi o procesy degeneracyjne. Autyzm (Spektrum Autyzmu) ma swoje podłoże w konkretnej chorobie, np. FAS/FAE, problemach okołoporodowych, najprzeróżniejszych przyczyn. Autyści w różnym stopniu więc doznają degeneracji mózgu a tym samym różne będą objawy. Nie ma 2-ch takich samych autystów! A czym się różni Autyzm od Zespołu Aspergera (odmiana Autyzmu)? Tym np., iż ludzie mający Zespół Aspergera - nie mają aż takich degeneracji mózgowych jakie występują w Autyźmie. W Autyźmie, nawet tym Wysoko Funkcjonującym (HFA) - występuje np. zaburzenie procesów poznawczych (przez zdegenerowane struktury mózgowe), a w Zespole Aspergera tego typu zaburzenia są nieodnotowane. Dlatego też Osoby z Zespołem Aspergera - lepiej radzą sobie w samym procesie uspołeczniania się, czy też edukacyjnej. W zależności od stopnia uszkodzenia (nierozwinięcia, degeneracji), płatów skroniowych, zaliczyć można następujące zaburzenia (zwłaszcza u Osób z Autyzmem): * zaburzenia słuchu, rozumienia mowy i percepcji dźwięków, * zaburzenia wybiórczej uwagi na bodźce słuchowe i wzrokowe, * problemy w rozpoznawaniu widzianych obiektów, * trudności w rozpoznawaniu twarzy (prozopagnozja), * upośledzenie porządkowania i kategoryzacji informacji werbalnych, * przy uszkodzeniu lewej półkuli, płatów skroniowych: trudności w rozumieniu mowy (tzw. afazja Wernickiego) - częste u Osób z Autyzmem, * przy uszkodzeniu prawej półkuli, płatów skroniowych: może wystąpić tzw. słowotok - częste w Zespole Aspergera, * trudności w opisywaniu widzianych obiektów, * zaburzenia pamięci - amnezja następcza, problemy z przypominaniem, * zaburzenia zachowań seksualnych, * zaburzenia kontroli zachowań agresywnych. Chcę zwrócić szczególną uwagę co do rozpoznawania twarzy (tzw. prozopagnozja). Większość osób z FAS/FAE, Autyzmem czy Borderline, mają z tym wyjątkowe kłopoty. Można by osoby takie klasyfikować wg skali ze stopniem zaburzeń czy to pamięci, czy zachowań seksualnych, impulsywności, itd. Nie można wszystkich osób cierpiących postawić pod jedną kreską i stwierdzić: "O! Oni wszyscy tak mają". Nie, absolutnie tak nie można! Pamiętać należy, że stopień uszkodzeń/degeneracji/nierozwinięcia Układu Limbicznego u tych osób jest uwarunkowane nie tylko jako objaw uszkodzenia organicznego (Autyzm), ale ich osobistymi przeżyciami, niejednokrotnie traumą przeżytą w dzieciństwie i dalszymi kolejami losu tych Osób. Wracając do prozopagnozji, niemożności rozpoznawania twarzy, to badania wskazują, że zaburzenie to jest powiązane z korą wzrokową prawej półkuli mózgu. To pewien rodzaj agnozji. Agnozja, to nic innego jak zaburzenie odbioru bodźców wzrokowych, czuciowych, słuchowych przy uszkodzeniu tkanki mózgowej płatów skroniowych. Na własnym przykładzie postaram się wyjaśnić jak to jest z tym rozpoznawaniem twarzy. Od dziecka miałem z tym problemy. Twarze ludzi były dla mnie w zasadzie wszystkie takie same, nie miałem możliwości wyszukania w twarzach jakiś cech charakterystycznych I ZAPAMIĘTANIA ICH (nie tylko chodziło tu o zawężające się pole widzenia). Jedynym sposobem do rozpoznawania, to był układ fryzury i po tym w miarę szybko kogoś rozpoznawałem. Gorzej było, jak ktoś ma blond włosy, zazwyczaj tu też zawsze miałem trudności - czyli co? chodzi o barwę/światło? Również. Inna sprawa w moich zaburzeniach, to to, że nawet jak skojarzyłem już osobę po fryzurze, to i tak szybko zapominałem te uchwycone szczegóły. Od dzieciństwa (od urodzenia) mam lunetowe pole widzenia i wszystkie widziane szczegóły musiałem łączyć jak puzzle. Nie jest to łatwe. Młodszy mózg miał jednak lepszą, szybszą zdolność układania aniżeli teraz. Też od dzieciństwa miałem trudności w rozumieniu mowy. Był taki warunek: jeżeli ktoś mówił wyraźnie i bardzo powoli, to zrozumiałem. Cóż, ludzie mają swoje tempo, a ja jako dziecko nie wiedziałem jak mam powiedzieć, że nie rozumiem. Rodzice byli przekonani, że mam coś ze słuchem i chodzili co rusz ze mną do Laryngologa, a to przecież nie o to chodziło. Dziś jestem w takim stanie, że jestem spowolniony psycho-ruchowo BARDZO i niestety nie nadążam za innymi. Mogę sobie jedynie swoim tempem popisać (o! tutaj w tym Blogu czy na Forum dyskusyjnym), i w ten sposób ćwiczyć jakąkolwiek komunikację.
wtorek, 21 czerwca 2005
Tekst wierszem pisany: TRAUMA DZIECIĘCA
WSZYSTKIE KATEGORIE BLOGA ---> STUDIUM PRZYPADKU: http://normartmark.blox.pl/html Aktualizacja wpisu: 28-12-2007r. Tekst wierszem pisany: TRAUMA DZIECIĘCA Wielu ludzi cierpiących na zespół BPD (Borderline), przeżyło w dzieciństwie traumę. Było to albo wykorzystywanie seksualne, albo poważne zaniedbania natury psychicznej, fizycznej bądź też totalne błędy wychowawcze. Poniższy tekst napisałem na podstawie tego, co moja adopcyjna Mama przekazała oraz na podstawie wspomnień mojej starszej o 6 lat siostry, którą w wieku 28 lat poznałem (nie utrzymuję z Nią kontaktów. Odszukanie Siostry było koniecznym, by dowiedzieć się na co ewentualnie chorowała Matka biologiczna - niezbędne do przeciągającej się diagnostyki). Moje teksty wierszem pisane (trudno nazwać to poezją), mają charakterystyczną wypowiedź treści i budowę, co cechuje osoby autystyczne. Tak samo sztuka osób autystycznych jest charakterystyczna - umiłowanie szczegółu. W tekstach wierszem pisanych u autystyków, przeważa prawda przeżytych wydarzeń, wskazane kierunkowskazy, dążenie do sprawiedliwości, wycofanie się w momencie stresów (autoochrona), a u osób z Borderline (BPD), są to już wiersze pełne nienawiści czasem szyderstwa, krwi i śmierci. Podstawą mojej choroby jest FAS (Fetal Alcohol Syndrom), czyli Płodowy Zespół Alkoholowy. Na podbudowie tego powstał Autyzm Wczesnodziecięcy Głęboki, który dzięki długoletniej terapii mojej adopcyjnej Mamy (pedagoga i filologa), można było zaliczyć do Autyzmu Wysoko Funkcjonującego (HFA). Czasem mi się wydaje, że z góry jest zakładane przez świat naukowy, iż ktoś z takimi traumatycznymi przeżyciami z okresu dzieciństwa - nadaje się tylko do diagnostyki jako Borderline (BPD). Faktem jest, że większość ludzi z takimi przeżyciami będzie powielać przeżyte zachowania, np. pić, bić, kraść, że będą to ludzie źli, że będą to ludzie krzywdzący innych w odwecie za swe przeżycia ... Chciałbym obalić ten stereotyp i przypomnieć, że u wielu takich dzieci - wystąpi AUTYZM, który absolutnie zaprzeczy tym z góry zakładanym przez niektórych naukowców wzorcom. AUTYZM, to zupełnie inny obraz człowieka aniżeli tego z Borderline. Całkiem odwrotny. Np. niestabilne związki międzyludzkie, które występują w Borderline --> człowiek z Autyzmem jest wierny do granic komuś, kogo sobie obierze za przyjaciela, nawet jeżeli ten autystyka skrzywdzi, on będzie tęsknić i czekać na swego przyjaciela. Nigdy pierwszy nie odejdzie. To od Niego odchodzą, z różnych powodów. Tym powodem np. może być cisza, w której żyje (własny, poukładany świat, dla innych nudny/monotonny). Kiedyś mój neurolog z Kliniki Neurologii powiedział mi, że na Borderline cierpi większość społeczeństwa, bo ... ludzie mają tyle swych traum życiowych, że stają się niedobrzy dla drugich. Zazdroszczą, snują intrygi, okaleczają (fizycznie lub psychicznie) siebie lub innych. Człowiek autystyczny nigdy tego nie zrobi. AUTYSTYCZNY typ BORDERLINE i współistniejące - taki tytuł nosi mój blog. W klasyfikacji chorób ICD10 nie ma takiej nazwy, ALE specjalnie użyłem jej, by uświadomić, iż AUTYZM w niektórych przypadkach dodatkowo nosi w sobie inne obciążenia. Dzieci urodzone z Autyzmem na podbudowie konkretnej choroby (u mnie FAS), to nie tylko te, które mają swych kochających biologicznych Rodziców. W przypadku Osób, które w dzieciństwie przeżyły traumę - diagności powinni bardziej zwrócić uwagę na faktyczą przyczynę choroby, a nie na podstawie traumy - diagnozować. Dlatego jest tak wiele przypadków błędnie postawionej diagnozy. Fakt, że traumy z okresu dzieciństwa są typowo i jedynie podawane w Zespole Borderline, ALE często okazuje się, że Pacjent z tym Zespołem niem nic wspólnego jeżeli chodzi o typowe, charakterystyczne objawy w sposobie bycia i zachowania jakie występują w Borderline (BPD). Proszę uważać, by nie skrzywdzić Pacjenta błędnie postawioną diagnozą i przypisaniu tym samy mu Mu cech, którymi się nie wykazuje. Moje Bezradne Ja - TRAUMA DZIECIĘCA - Rodzina Biologiczna Początek depresji w dzieciństwie, to zwykłe Lustro byłych doświadczeń w przyszłość przenikłe. Smuteczki, oczy ciemności piwnic, beboki, Głupie dzieci do nosa pchające roboki. To głód, tyle butów w kolejce pod ścianą Do tego, co ludzie Matce do rąk podaną Parówkę dadzą ... I oto podział nastąpi: Temu to, tamtemu tyle, a kto ustąpi Małemu? Tylko patrzy, woli nie odezwać, By potem za swój kawałeczek nie oberwać. O! Ta Siostra cokolwiek Małemu chce dawać, Przy tym czule dotykać, więc woli udawać, Że też Mu palcami oczka do czaszki wciska, Potem w piwnicy gwałci, całuje, ściska ... Oj, za dużo w tym lukum żwawych tych dziatek, Niech Mały w siateczkę nazbiera swych szmatek, W dalszą rodzinę na chowanie zawita Toż bratanek przecież - rodzinna będzie kwita. To dom na łące, w dachu dziura a w niej Świst wiatru wśród wielu posłań w jednym łożu. Tacy dalecy i obcy dla duszyczki tej Odtrąconej, pogardzanej w tym podłożu. Siku, tęsknota i lęk - świat Małemu runął, Siku w łoże - co robisz! Tak Wuj usunął Do szopy, niech leje w siano! Tam nie gorzej, I wiatr i gwiazdy, niech je ogląda ubożej. Powrót szybki do Matki, Siostry, Babci pędem Nastąpił. Do tego, co było pod tym względem, Małemu w tęsknocie istotne - piwnica ... Pełna uczuć, choć ciemna lecz jak anielica. Oj, za dużo w tym lokum żwawych tych dziatek, Niech Mały w siateczkę nazbiera swych szmatek, W dalszą rodzinę na chowanie zawita Toż siostrzeniec przecież - rodzinna będzie kwita. Dwaj bracia cioteczni w radości mimicznej, Przybrali postacie maski bardzo komicznej. Jeden Małego pluł, gryzł i klocki odbierał, Drugi był duży, wojskowy i jak generał. Na baczność stać kazał i mierzył w kolana ... Broń nabita plasteliną, twarz łzą zalana. Miał też buławę, którą nazywał laleczką, Mały musiał ją głaskać i ... strzał tą salweczką. Powrót szybki do Matki, Siostry, Babci pędem Nastąpił. Do tego, co było pod tym względem, Małemu w tęsknocie istotne - piwnica ... Pełna uczuć, choć ciemna lecz jak anielica. Historia niesłychana! Babcia mówi - wnuku, Twojej Matce głowę roztrzaskali, tak na druku Napisali. Nie masz już Matki dziecię moje, Ja was wszystkich już sama przecież nie ukoję. Mały! Krzyczy Babcia - gadaj, za mną powtarzaj! Jak się nazywasz - gadaj!, gdzie mieszkasz, uważaj ... Jak zdzielę! Płakał, głowa zabolała pędem, Powiedz, prosi Siostra. Chrońmy Go przed Urzędem. Dom Dziecka chowanie Małemu zapewniają, Jemu już tylko wspomnienia się upewniają, Że nie ma już w nosie roboków, ni głodu, Nie ma już gwiazd i siana, ani wiatrów, chłodu, Nie ma poniżania, ni generała, strzałów, Laleczki do kochania ... i dzieci bęcwałów. Również Matki, co to płeć męska się schodziła, Kradnąc Jej uczucia, których dzieciom szczędziła. Nie ma już nic ... Po pół roku. Proszę wstać - Sąd idzie. Postanowieniem Sądu ..., dziecko lat 4, zostaje przysposobione. 1974r. |